piątek, 17 września 2010

Wakacje 2010.

Już prawie miesiąc minął od mojego powrotu z wakacyjnej wyprawy i nadal nie mogę dojść ładu ze zdjęciami. Ale nie dziwcie się - zrobiliśmy ich ponad 2 i pół tysiąca! Oczywiście większość nadaje się jedynie do wykasowania ale.....to trwa. Dzisiaj pokażę więc maleńką próbkę, choć chyba najbardziej efektowną, bo z Yellow Stone National Park. Krajobraz i kolorystyka przyprawiają o zawrót głowy i jakże natychają:)




Pozdrawiam wszystkich zaglądających tu    

11 komentarzy:

  1. zdjęcia sa rewelacynje!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. super niesamowite zdjęcia, słów mi brak

    OdpowiedzUsuń
  3. Magiczne! Niesamowite! Jeśli zdjęcia oddają tak piękno, to jakże cudownie musi być na żywo...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli to sa zdjęcia...to ja Ci serdecznie zazdroszcze tego co było tam na żywo...

    OdpowiedzUsuń
  5. aaaa ja chcę do tej pięknej wody :D

    OdpowiedzUsuń
  6. przecudne zdjęcia. Kolor wody w jeziorkach jest niesamowity. Dopiero dzisiaj natknęłam się na twojego bloga i jestem zachwycona :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Matko! Te zdjęcia zapierają mi dech w piersiach! są niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie, zjawiskowo aż mnie ciarki przeszły :-). Wspaniale, że mogłaś tam być i zobaczyć to wszystko na własne oczy, z pewnością niesamowite przeżycia i wrażenia. Przepiękne miejsce położone na największym wulkanie na świecie...

    OdpowiedzUsuń