piątek, 16 grudnia 2011

Kalendarze dwa

Przedzierając się przez stosy papierów świątecznych udało mi się skleić dwa nowe kalendarze. Musiałam odreagować i zrobić coś "przyjemnego". Jeden większy, drugi mniejszy, oba przeznaczone do noszenia w torebce, więc pozbawione wystających ozdobników. Mam jednak nadzieję, że mimo to są wystarczająco zdobne :)












Pozdrawiam cieplutko

16 komentarzy:

  1. Tak, są wystarczająco ozdobne :) i cudowne - jak wszystkie Twoje kalendarze, notesy i zeszyty!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach jakie cudowne...ten w niebieskościach oczarował moje serce...oczu nie potrafię oderwać. Fantastyczne kalendarze... podziwia*

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne są, w świetnym klimacie. Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś Mistrzynią w robieniu kalendarzy.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne, i cóż tu więcej dodawać :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj bidusiu musiałas odreagować te męczarnie ze światecznymi karteczkami!!!! Notesiki obydwa ogromnie mi sie podobają!!!! Ale ten w krateczkę mrrrrr cuuuuudo bardzo moje klimaty

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne! I te nakładające się motywy z przeszyciami <3

    OdpowiedzUsuń
  8. oj jak fajnie, że nie kartki ;)))
    he he
    Cudne oba ale ten maluśki to baaaardzo chętnie bym zaadoptowała ;)
    Piękny. Fajna ta kompozycja geometryczna z różnych ścineczków papierów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne!!!
    A z kartkami świątecznymi mam podobnie. I co roku podobny plan na ferie zimowe, niestety, nigdy nie został zrealizowany :D

    OdpowiedzUsuń
  10. prześliczne kalendarze! ja jakoś nie mogę się zebrać, żeby zrobić choć jeden :O(

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne!!! Cudnie dopracowane:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No po prostu piękne. Ogłaszam Cię: mistrzynią estetycznego wykonania!

    OdpowiedzUsuń